Sciagniete z mojego festbooka: MKSneerDruk
NIEDZELA 18.09.2019 hour 00:23
walsnie prze chwileczka skonstruowalem {nie wiadomo jak :) } ciekawy post , ktory nieopacznie skasowalem wylaczajac firefoxa, no coz praca poszla psu w .... tylek. Ale co tam,takie porazki tylko mnie utwierdzaja
w przeswiadczeniu, ze to co dobre rodzi sie w bolach:)...
Kiedys pod egida Pani Polonistki {u ktorej bralem korki do matury} prof.Urszuli Mikiciuk, pisalem eseje i wypracowania klasyfikacyjne, ktore to zawsze oceniane byly przez wyzej wspomniana na 3+. Jak bym sie nie
staral, wyciskawszy 7-dme poty ocena z gory byla mi znana - "3+". Ciekawa hisytoria: stworzylem kiedys {jakies ponad 10 lat temu} opis Stokratesa w oparciu onN {nie wiem ktory tom,bodajze 3-ci} za ktory to
oceniony zostalem przez wykladowce filozofii dr.Madejewskiego{notka aktualizowana w dniu nastepnym } niech no sobie przypomne Jaskulski - nie, cos na J {chyba} a moze na Z - Zdrojewski{pamiec mnie zwodzi
niestety} tak , chyba Zdrojewski {jestem w 89.(99)% pewny ze tak sie wlasnie nazywal} na ocene 5+. Walczylem dzielnie o te ocene,gdyz chcailem sie przeniesc z wydz.Elektrucznego na Informatyke I Zarzadzanie
Politechniki Wroclawskiej. Niestety {a moze i Stety} moje starania spelzly na niczym.Ostalem sie na Wydaz.Elektrycznym , ktory to byl ponoc wydzialem wiodacym{jak objasnil to podczas wykladu dr.Skopec-
najtezsza glowa naszego wydz.}.Ale zbaczam nieco z tematu - do rzeczy:
1.to co powstalo powyzej{ mam na mysli moj slowotok} zaistnialo z kilku przyczyn
1.1. dzieki moim relacjom ze znakomitym dr.Andrzejem Polewka, ktory przy kazdym naszym spotkaniu laduje mi baterie i sprawia, ze {tak jak za czasow technikum} nabieram WIARY W ludzkosc i jej pochodne:)
1.2. slucham wlasnie ZDROWEJ WODY i czuje jak serce mi skrzy,Zakochalem sie w Jednej Takiej :), w zwiazku z czym przypominaja mi sie lata gdy pisalem slowa nastepujace:
W swoim krotkim zyciu jak do tej pory mialem wielu Mistrzow {jestem wiec lepszy od Anakina Skywakera, ktory sie wzorowal tylko na dwuch - Quai Gonie i Obi Wanie} w zwiazku z czym mam o wiele wieksza moc niz On.
Moimi Mistrzami byli i sa do dnia dzisiejszego:
@ prof.Andrzej Rudzinski - dzieki ktoremu poznalem znaczenie i donioslosc slowa "CZLOWIEK" i ktory mocarnie zainstlowal mi {metoda Brutal Force} w glowie motto:'Pokorne ciele dwie matki ssie' oraz ktoremu zawdzieczam zaliczenie algebry, dzieku wpojeniu mi zasad Matematyki na lekcjach Elektotechniki {po dzis dzien pamietam funkcje trygonometryczne i wzory Kramera].
@ prof.Kornel Filipowicz - ktorego lekcji J.Polskiego do dzis pamietam i niesadze abym zapomnial {podczas odgrywania rol z "Dziadow" palilismy jakies liscie }
@ prof.Jrena Kilimniak - najpiekniejsza Pani Fizyk, z jaka mialem dotychczas do czynienia, i dzieki ktorej pokochalem Nauke, a zwlaszcza Fizyke Doswiadczalna i zapoznalem sie z motywem 'dualizmu' i to nie tylko w odniesienu do swiatla..
@ prof.Herbut.Prabucki - dzieki ktoremu doszedlem to wniosku, ze nie czas {jak glosza Strugaccy} ale Chemia jest najprostsza rzecza {gdy sie ja pozna i zrozumie, w oparciu o dobry wyklad)}.
@ prof.Prabucka - dzieki ktorej poznalem znaczenie slowa "HUMANISTKA".
@ prof.Urszula MIkiciuk - dzieki ktorej zdalem mature z J.Polskiego w wyniku intensywnego dosc przyspieszonego kursu.
@ prof.Wojciech.Kordasiewicz - ktory podczas zajec Wychowania Fizycznego i po za nimi traktowal mnie jak rownego sobie.
@ prof.Ryszard Posacki - ktory to nauczal mnie, mojego siostrzenca i moja siostre skipu A i B abysmy mogli w razie czego szybko uciec.
@ prof.Edward Jaslan - dzieki ktoremu zapoznalem sie z systemem binarnym i poznalem schematy ideowe oraz pokochalem Teorie Obwodow.
@ prof.Czeslawa Knafel - na lekcjach ktorej prowadzilsmy dlugie debaty odnosnie spraw roznych.
@ prof.Barbara Zima - pseudonim 'Mama" mowi sam za siebie.
@ prof.Andrzej Hrynczak - dzieki ktoremu poznalem zasady dzialania systemow komputerowych i nauczylem sie programowac.
@ uczacy mnie i moich wspolbraci {uczelnianych} profesorowie odpowiedzialni za Nauke Polaczen Elektrycznych, realizowanych
na kopalni "KONRAD" w Iwinach.
wszystkie chwile z nimi spedzone wspominam radosnie i ze lza w oku, i na pewno nie so to momety "KTORE ROZPLYNA SIE W DESZCZU" {cyt.Blade Runner-przypomnienie autora}.
Tyle moze jesli chodzi o wsppominki.:)
Reasumujac:
1. Zycie mialem znosne.:)
2. Jestem zadowolony z miejsce we Wszechswiecie jakie udalo mi sie Odnalezc.
3. Doszedlem do wnioskow:
3.1. Apogeum mozliwosci osiagamy gdy mamy na to czas.:)
3.2. Inteligencja jest funkcja trzech wartosci: f(I)= [ g(U) + h(W)] * i(U.s.)
gdzie
U oznacza Umiejetnosci,
W oznacza Wiedze,
U.s oznacza Uwarunkowania spoleczne.
{w przyopadku gdy wzor nie pokrywa sie ze stanem faktycznym jego autor nie ponosi zadnej winy :)}
3.3. Akcja towarzyszaca reakcji nie zawsze jest adekwatna do zamierzonego celu:).
3.4. Odnajdujac Moc musisz zmikerzyc sie z Czasem:
3.5. Nadzieja gasnie ostatnia, nawet wowcazas gdy zabraknie napedzajacej jej Wiary:).
3.6. Potega i moc sprawcza "Ludzi Dobrej Woli" jest wieksza {znaczaco} niz "Pokurczy" {co szczegolnie mnie cieszy}.
3.7. Odwaga jest pochodna dobrego wychowania:.
3.8. Milosc Blizniego rodzi:
3.8.1.Przyszle pokolenia.
3.8.2.Wiare i Nadzieje.
3.8.3.Dostatek i Milosc Blizniego, co prowadzi do zapetlenia {wiecznego}.
3.9. Czlowiek powinien dazyc do celu bez wzgledu na przeszkody {one zazwyczaj-ich stopien trudnosci-sa wyznacznikiem obranej drogi}.
3.10. Obcowanie z Bogiem prowadzi do Intreresujacych wynikow {im wieksza obecnosc Boga w naszym zyciu tym wieksze znaczenie naszego bytu}.
Tyle moze {na razie} na temat {hm-wlasnie jaki byl zadany temat, zdaje mi sie ze nieco sobie pofolgowalem:)}.
Ale coz tam , jako domoroslemu pisarzowi WOLNO MI.
-A jak nie to Wszystkich Serdecznie Przepraszam.
hocki klocki vice versa
wyspowiadam sie do rewersa
zaczne od slow ponizszych
kocham wszystkich-moich blizszych
na tym koncze - dowidzenia
zegnej swiecie - swiat sie zmienia....\
Ciag dalszy nastepuje dnia 18.08.2019 hour 13:35
Coz to ja mialem skrobnac???
:.
Aha - juz mam: ostatnio jestrem pod olbrzymim wrazeniem lektury Jerzego Pilcha'Bezpowrotnie utracona leworecznosc'.
Sposob w jaki traktuje wzmiankowany wyzej autor siebie i swoich najblizszych dziwi mnie i fascynuje jednoczesnie.
Jego prostota w wyrazanu Siebie jest niespotykana,latwosc z jaka przelewa na papier Prawdy Swe jest wrecz {dla mnie bynajmniej} porazajaca. Czyni to wielce bedac zaangazowany, radosny i wrazliwy
jednoczesnie. Czytajac go, czuje sie jak mlokos, ktoremu jest dane poznac Najwieksze Tajniki Tego Swiata:). Poznalem wielu autorow, ale sposob traktowania literatury przez ws.Jerzego jest niwatpliwie {dla
mnie:)_} nowatorski i przesycony nostalgia. Chociaz, ajk popatrzec na wypowiedzi zawarte w felietonach Stanislawa Lema opisujacych szeroko rozumiana Futurulogie - najwieksza emfaze budzi we mnie wlasnie
St.Lem. Moje umilowanie jego Osoby rozpoczela sie jeszcze gdy bylem malym pacholeciem - rozkosztowywalem sie wowczas jego opowiadaniami, zawartymi w tomie 'Bajki robotow'. Natomiast Jego microdzielo
'Kongres futurologiczny' zapoczatkowal ma fascynacje dzielami Isaaca Asimova - zwlaszcza ksiegozbiorem opisujacym Fundacje.
Puzniej byli:
01.Brian Aldis - i jego Superfascynujace i Odlotowe 'nonStop'. Zatrwazajace opisy fauny i flory - gdzie czlowiek jest tylko nieistotnym dodatkiem do swiata, wzbudzily moja fascynacje i ugruntowaly mnie jako czytelnika SF
02.J.R.R.Tolkien - ktorego pierwsze wydanie zdobylem wymieniwszy sie z dobrym mym kolega Blazejem{nazwisko-imienia niestety nie pamietam:} za komiks opisujacy historie Thorgala. Lektore przygod Bilbo i Sama rozpoczolem od drugiego tomu. Pamietam jak chlonelem opisy przygod Fascynujacej 9-tki w drodze z Lipian, gdzie zbieralem grzyby i jagody {ktore to puzniej sprzedawalem za Bony przy pobliskiej A-4}. Pamietam z tamtych dzieciecych lat ze szczegolnie bylem pod wrazeniem Gandalfa. Z biegiem lat wcielalem sie w Froda, by w koncu zostac Samem. Wtenczas zrozumialem wlasnie, ze przyjazn i koligacje rodzinne sa najwazniejsze {w tymze zdanu utwierdzil mnie film i ksiazka Puzzo - 'Ojciec Chrzestny'} Teraz majac 45 lat poznaje znaczenie uczucia, opisywanego przez Tolkiena pomiedzy Aragornem i Arwena. Tak, Arwena - dzisiaj, w czasach Marvela i DcComics - nazwalibysmy ja Mutantka:). Jej szpiczaste uszka i bystry wzrok, nie zapominajac rzecz jasna o usmiechu od ucha do ucha, zapadly nie jednemu mezczyznie na zawsze w pamieci. O takiej kobiecie - uosobieniu urody,charakteru i odwagi - marzy,jak sadze kazdy z nas. Moze dla lepszego mnie zrozumienia Wielce Drogi MOj Ty Czytelniku wyjasnie blizej dlaczego na stare lata uosabiam {lub jak kto woli - utorzsamiam} sie z postacia Sama. Otuz jest mi On szczegolnie bliski ze wzgledu na oddanie Frodowi. Ta cecha osobowosciowa w sbosob Najpiekniejszy oddaje Moc {The Force-patrz Star Wars} wieloletniej Przyjazni i Milosci Blizniego {cech propagowanych przez Biblie i Pania Wislocka:)}. Z biegiem lat, z biegiem chwil i prazezytych dni katerogycznie Stwierdzam,ze sa to Wartosci nieco juz zapomniane i odwolujace sie w swym kolorycie do "Iliady' Homera, dziel zebranych Szekspira czy tez uwielbianego przeze mnie {poprzez ekranizacje} Trylogi Sienkiewicza. Smutne to nieco czasy, gdzie czlowiek Czlowiekowi Wilkiem - ale dopuki Wiary doputy Nadzieji, ta ponoc Ostatnia Umiera:)|. Czerpiac przyklady ze Sztuki wspinamy sie po szczebelkach {czy tez schodach - patrz Led Zeppelin} ku NIebom Bram {patrz tez Guns'n Roses}.
03.Janusz Zajdel - ktoremu, poprzez zakrotka {jak dla mnie, wychowanemu na Tolkienie} ksizka 'Limes Infereior' zawdzieczam swoj DeepInternetetowy Alias: Sneeer - bohater, ktory dzieki swej pomyslowosci i inteligencji dal Ludziom Prace, Dobrobyt i na ktorego postaci wychowalo sie nie jedno wspolczesne mi Pokolenie {patrz - m.in. Kaczynscy, Kukiz i im podobni:)}.
Ostatnio, ogladnawszy film poswiecony Jaroslawowi Kaczynskiemu nadanemu na TVP1 {klanam sie Panu Kurskiemu} poczulem sie w stosunku do Jaroslawa osoba mala i nie wiele znaczaca. Patrzac na Jego Oddanie i Zaangazowanie w sprawy Stoczniowcow zapragnolem Zaistniec - glownie w swoich oczach, ale nie ukrywam, ze w i Polskim Spoleczenstwie. Moze moja skromna tworczosc polegajaca na przelewani mysli na dysk kompa da komus kopa do dzialanie i polepszy komus Zycie. Wiem, ze brzmi to nieco Obcesowo i Niedorzecznie, ale zawsze warto probowac - gdyby nie te dzialania oparte na ludzkiej Wierze W Lepsze Jutro cala Cywilizacja posypala by sie jak domek z kart. Kto wie czy to wlasnie nie dzieki mnie swiat skoczy na Przud {Przod bo Przody, nie bardzo wiem a niechce mi sie googlowac}.
04.William Gibson - i jego slynna juz powiesc 'NeuroMancer', w ktorej to przedstawia losy Case'a, czlowieka obdarzonego niebywala intuicja i sprzegnietego z cyberprzestrzenia {czytajac Gibsona marny, nie dojrzaly i gnusny wydaje sie nawet swiat 'matrixa'}. Zamieszczone opisy hakujacych Programowy Lod Kodu Zrudlowego specow miesza w glowie i laduje baterie nowum pololeniem Programistow.
05.Henrry Kutner - jego 'Stos klopotow' opisujacy niebywala rodzinke mutantow zachwyca swa lekkoscia, humorem i nowym spojrzeniem na uslugi dentystyczne:).
06.Robert Sheckley - moj jeden z najlepszych pisarzy specjalizujacych sie w krotkiej formie. Opowiadania jego nade wszystko zaskakuja. Jego czytelnik - przewracajac kartke - odnosi wrazenie ze oto burzy sie na jego oczach skostnialy, znany swiat.
07.Brian Lumley - CZLOWIEKU!!! ogladales i zachwycales sie swiatem zdominowanym przez Kaste Vampirow przedstawionym min. dzieki swiatnnie zagrananej roli Ms.Milkovichw kilkuczesciowym obrazie 'UnderWorld'??? Musisz zatem siegnac po ksiazke B.L 'Nekroskop'. Poznasz wielce zaskakujaca historie gl.b. - Harrego Knight'a, ktory uswiadomi Ci ze los geniusza jest w rownej mierze Obrazoburczy, Pociagajacy co i budzacy Groze. Jak sadze podobne odczucia musialy towarzyszyc A.Einsteinowi, gdy tworzyl swa Poczesna Teorie odnosnie masy i energi, a ktora to Teorie rozwinawszy - Openhaimer umozliwil zrzucenie 06.08.1946 Atomic Bomb na Hiroszime. Zawarte opisy niebywalych mozliwosci H.Knight'a odnosnie Wstegi Mobiusa doprowadfzily mnie do punktu LIM OffMemoryLimit, ktory to w moim odczuciu namiesza jeszcze Ludziom w Glowach:).
09.Graham Masterton - ineresuje cie tamatyka Damsko-Meska??? Jesli odpowiesz sobie na to pytanie twierdzaco, zapewne zachwyci Cie MojTYDrogi Czytelniku ksiazka p.t.'Mezczyzni sa z Marsa - Kobiety z Wenus'. Bedac malym, niedoswiadczonym i nieco zahukanym czlowieczkiem nie bardzo mnie ten temat interesowal. Wolalem wtenczas {dobrze ze mi to na starosc przeszlo:)} bardziej uczyc sie i chlonac wiedze niz zglebiac tajniki wiedzy o Kobietach. Natomiast horroy pisane przez G.M, w szczegolnosci 'Manitou' i 'Zemsta Manitou' sprawily, ze z Kryminalow przezucilem sie na Horrory.
10.Stephen King - moim zdaniem jego najlepszym dzielem jest 'Misery' - opowiesc o pielegniarce, ktora bedac fanatyczna Czytelniczka pewnego Pisarza, doprowadza go do psychicznej ruiny. Lektura Kiiga porusza tematy, ktore moim zdaniem ksztaltuja jego cczytelnikow i ugruntowuja pociag do ksiazek, beda istotna skladowa ksztaltowania charakteru.
Ponizszy C.D. pisze 0.3.09.2019 o h:21.31, jest Wtorek - noc za oknem a ja slecze przy kompie i usiluje przekonac do siebie ewentualnych Czytaczy mego bloga :) .
11.Philp K.Dick - ekranizacja jego dziela o tyt. 'Blade Runner" w rez.Ridleya Scota poczynila ogromny zament w mej lepetynie, scisle okreslajac moje zangazowanie i milosc do SF. Sposob, w jaki Harison Ford nakresli postac Dreaka, przekonal mnie ostatecznie, ze jest to jeden z najwybitniejszych aktorow. Podobnie rzecz sie ma z odtworca postaci replikanta Betego.... ,t.j.Rutgera Hauera. Oczywiscie nie mozna tez zapomniec o postaci Rachel, zagranej przez blizej mi nie znana aktorke - jednakze jej sposob poruszania, spojrznia i niecodzienny urok wywarly wielki oddzwiek w moim pojmowaniu kobiet i mysleniu o nich. Goraco polecam terz takie tyt. 'Boza Inwazja' czy tez biografia Dicowska pisana reka Anthony'ego Peak'a pod tyt.'PhilipK.Dick - czlowiek, ktory pamietal przyszlosc'. Ponoc charakter P.K.Dicka uformowaly po czesci narkotyki,jego znajomosc ze Stanislawem Lemem jest juz legenda. Podobno Dick mial doniesc na Lema do FBI, iz ten jest wtyczka KGB. Takie to historie najlepiej nakreslaja postac tego wielkiego pisaza SF.
12.Philp Lovecraft - glowny tworca nurtu okreslanego jako Horror. Jego tworczosc przesiaknieta jest niedopowiedzeniami i charakterystycznym klimatem - ulotnym i tajemniczym. Jego utwory budza groze nie ze wzgledu na ociekajaca krew, plynaca ze stron ksiazki lecz staranny dobor opisywanych wrazen glownych bohaterow i niezwykle barwne przedstawienie swiata.
12.Philp Lovercraft
13.Robert Ludlum
14.Ken Folet
15.Tom Clancy
16.Alister McLane
15.Robert Howard
16.Arthur C.Clarke
17.Eugeniusz Debski
18.Rafal Debski
19.Borys I Arkadij Strugaccy
20.Andrzej Sapkowski
CDN...>>>>>:::::......| .. A|L|F|A|Copyright@ by MKSneer| krotki opis zawartych histori i przygod bohaterow w ksiazkach Autorow o nr.04-20 zanjdziecie {jesli tylko chcecie w nastepnej mojej notce, ktora powstanie dopiero jutro tj.19.08.2019 w godzinach zapewne wieczornych:)}
Z liniowohiperbolicznymi pozdrowieniami zegna Was na jakis Czas, Oddany ForEver MKSneer. Siema Ludziska!!! do nastepnego....
................:::::::::::::::::::::::\\\\\\\\C.D.N///////:::::::::::::::>.............
Dodaj komentarz